Posty

I hejt you! - dlaczego? po co? skąd?

 Ostatnio coraz częściej zdarza mi się czytać komentarze pod artykułami, prośbami o rady na grupach itp. I zawsze się zastanawiam po co???? Po co ktoś zadaje sobie trud, żeby zmieszać innych z błotem? I dlaczego? Czy tak naprawdę jest nam lepiej jak komuś dowalimy? Komuś, kogo często nawet nie znamy. Nie tylko, że nigdy człowieka na oczy nie widzieliśmy, ale dodatkowo nie wiemy nawet jak się nazywa. Skąd w człowieku tyle złośliwości? Nie żebym była w tej dziedzinie święta! Też bywam złośliwa, ale wobec ludzi, których znam, o których coś wiem. Hejt internetowy mnie przeraża. Tym bardziej, że często jest on wulgarny i z poprawną polszczyzną mu nie po drodze. Przyznam szczerze, że szkoda mi czasu na wylewanie swoich frustracji pod czyjąś wypowiedzią. Jeśli mam coś konstruktywnego do powiedzenia, to jasne, napiszę.  Może mnie mama na zbyt grzeczną wychowała, kto wie. Zastanawiam się czy te 20 lat temu, kiedy byłam dla mojego taty jeszcze "kozą" też tak było. Technologia oczywiści